DOBRZE ŻE DO LIGI JESZCZE DALEKO!
W poniedziałkowy wieczór ZAPORA rozegrała swój drugi sparing w okresie przygotowawczym a zarówno drugie spotkanie w przeciągu 3 dni. Po pierwszej porażce z BESTWINĄ 2-0 tym razem srogiej lekcji podopiecznym GRZEGORZA SZULCA udzielił RKS CZECHOWICE DZIEDZICE. Drużyna MARCINA BISKUPA rozbiła ZAPORE aż 6-0. Pomimo faktu, że obie drużyny są na zupełnie innym etapie przygotowań oraz, że podopieczni trenera SZULCA mieli w nogach cykl ciężkich treningów na siłowni i hali a także sobotni mecz z BESTWINĄ to nie może być to usprawiedliwieniem na tak słabą postawę jaką drużyna zaprezentowała w Czechowicach. Drużyna ZAPORY fatalnie weszła w mecz tracąc pierwszą bramkę już w 2 minucie spotkania. Wobec słabej postawy i dużej ilości błędów indywidualnych kolejne bramki dla CZECHOWIC były tylko kwestią czasu. Z lepszej strony PORĄBCZANIE pokazali się w 2 połowie stwarzając 3-4 fenomenalne sytuacje jednak albo szwankowała skuteczność albo świetnie bronił bramkarz rywali. Ostatecznie ZAPORZE nie udało się trafić do siatki a licznik stanął na 6 bramkach straconych. Na szczęście do ligi jest jeszcze dużo czasu a ZAPORĘ czeka jeszcze dużo pracy by powrócić do dobrej solidnej gry.
W sobotę 27.02.2016 drużyna z PORĄBKI rozegra kolejne spotkanie kontrolne, tym razem rywalem będzie 6 drużyna WADOWICKIEJ LIGI OKRĘGOWEJ - BRZEZINA OSIEK. Miejmy nadzieje, że tym razem ZAPORA zaprezentuje się z dużo lepszej strony i pokaże potencjał jaki niewątpliwie jest w tej drużynie.
Komentarze