REMIS W KURIOZALNYCH OKOLICZNOSCIACH !!

REMIS W KURIOZALNYCH OKOLICZNOSCIACH !!

Trzeci kolejny remis zanotowali podopieczni GRZEGORZA SZULCA we wczorajszym spotkaniu z LKS-em BESTWINKA. Tym razem kibice na brak emocji jednak narzekać nie mogli, gdyż spotkanie zakończyło się wynikiem 3-3, a sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie. Do przerwy to ZAPORA prowadziła 1-0 po tym jak po ładnej akcji zespołowej dośrodkowanie DESKI na bramkę zamienił KRZYSZTOF SZCZYPKA. ZAPORA mogla podwyzszyc prowadzenie ale znakomitej sytuacji nie wykorzystal LUBANSKI a arbiter dodatkowo nie podyktowal 2 ewidentych karnych- najpierw po faulu na LUBANSKIM a nastepnie po rece obroncy. W drugiej odsłonie zdecydowanie odważniej zagrali goście rzucając się do odrabiania strat. Ofensywna gra przyniosła efekty i tak gracze z BESTWINKI zaskoczyli nasza defensywę w 52 i 63 minucie bliźniaczymi akcjami wychodząc na prowadzenie 1-2. ZAPORA nie zamierzała jednak składać broni i jeszcze nie powiedziała w tym meczu ostatniego słowa. Po kolejnej akcji zespołowej oko w oko z bramkarzem gości stanął ARTUR DUDZIAK i pewnym strzałem wyrównał w 70 minucie wynik spotkania. Po tej bramce ZAPORA poszła za ciosem i tak po prostopadłym dograniu DESKI ponownie w dobrej sytuacji znalazł się DUDZIAK, tym razem brakarz złapał jednak jego strzał i… i niespodziewanie wypuścił piłkę z rąk. W tej sytuacji najprzytomniej zachował się TOMASZ SPOREK i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Gdy wydawało się już, że PORABCZANIE zgarną 3 oczka to w 93 minucie doszło do akcji KURIOZUM! Po tym jak piłka wyszła za boisko na połowie przeciwnika sędzia boczny wskazał, że aut wykonywać będzie ZAPORA. Tymczasem arbiter główny w momencie gdy jeden z naszych zawodników udał się po piłkę użył gwizdka ( Co cześć naszych zawodników odebrała jako gwizdek kończący mecz) tymczasem sędzia zmienił decyzje bocznego pokazując, że z autu rozpoczynać będą goście. Zawodnik z BESTWINKI zabrał wiec piłkę rezerwowa i szybki wyrzutem już z połowy ZAPORY czyli około 20 metrów dalej uruchomił bocznego pomocnika, ten dograł ja na środek pola karnego, a tam niepilnowany napastnik doprowadził do wyrównania! WSZYSCY BYLI W SZOKU. Pomimo licznych protestów zawodników, trenera i kibiców sędziowie nie cofnęli gry do miejsca, gdzie wyszła piłka i uznali bramkę. ZAPORA PORABKA – LKS BESTWINKA 3-3.

SKLAD: K.BAKALARZ, E.JASKOWIEC, K.JURCZAK(C), M.GILEK, A.BARGIEL, S.DESKA (M.DUDZIAK 88') , SZ.SZCZYRK, D.JURCZAK, M.LUBANSKI (A.DUDZIAK 65') , K.SZCZYPKA(M.KRASON 80') , P.FLASZ (T.SPOREK 65')

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości