Powrót na właściwe tory !

Po nie najlepszych ostatnich tygodniach nasi zawodnicy rozbili ostatnie w tabeli Mazańcowice aż 5:0. Po dwóch porażkach z rzędu Zapora wręcz musiała się przełamać i tak się stało. Od początku meczu zawodnicy trenera Grzegorza Szulca zdominowali rywala jednak na pierwszą bramkę musieliśmy poczekać do 28 minuty. Wykonujący rzut wolny z bocznej strefy Maciej Gilek uderzył futbolówkę w światło bramki nad która przeskoczył Marcin Paw myląc bramkarza i tak Zapora mogła cieszyć się z pierwszego trafienia. Przed przerwą w polu karnym faulowany był Maciej Lubański ,a  sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Niestety w pojedynku z bramkarzem, Łukasz Nycz okazał się jednak gorszy i do przerwy utrzymał się wynik 1:0. Po przerwie gospodarze wyraźnie opadli z sił. W 55 minucie sędzie po raz drugi wskazał na wapno. Tym razem do piłki podszedł Sebastian Deska który nie dał szans bramkarzowi rywali. Kolejne dwa trafienia dołożył Krzysztof Szczypka który najpierw w 65 minucie po dośrodkowaniu Mateusza Smolca głową skierował piłke do bramki, a potem dwie minuty później również po podaniu od Mateusza Smolca podwyższył wynik na 4:0. W 81 minucie po ładnej drużynowej akcji rezultat spotkania ustalił Jakub Handzlik i mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Zapory Porąbka 5:0. Kolejnym rywalem w najbliższą sobotę będzie Iskra Rybarzowice. 

LKS Mazańcowice - LKS Zapora Porąbka 0:5 (0:1) 
0:1 - Maciej Gilek 28' (rzut wolny)
0:2 - Sebastian Deska 55' (rzut karny)
0:3 - Krzysztof Szczypka (as.Smolec)
0:4 - Krzysztof Szczypka (as.Smolec)
0:5 - Jakub Handzlik (as.Szczypka)

Zapora: Wójcikiewicz - Jaśkowiec, K.Jurczak, Gilek, Nycz - Deska (Szczypka 57'), Cepiga, Lubański (M.Dudziak 77'), Paw - Flasz (Handzlik 77') - Gąsiorek (Smolec 57')