ZAPORA WCIĄŻ ZWYCIĘSKA !!!
W niedzielne popołudnie zawodnicyZAPORYna trudnym terenie wBESTWINCEstanęli do walki o kolejne ligowe punkty !! Cel został osiągnięty i po końcowym gwizdku Porąbczanie cieszyli się z trzeciego w tym sezonie kompletu pokonując gospodarzy0-2.Dla podopiecznych treneraSZULCAbył to jednak niewątpliwie ciężki, pełen walki i emocji mecz. Początek spotkania należał doZAPORYktóra wieloma podaniami w ataku pozycyjnym starała się rozmontować obronę rywali. W 10 minucie świetną piłkę prostopadłą doDESKIzagrałLUBAŃSKIjednak w ostatniej chwili strzał tego pierwszego został zablokowany przez obrońcę. DrużynaBESTWINKIpod bramkę strzeżoną przezWÓJCIKIEWICZApróbowała przedostać się głównie długimi podaniami z obrony jednak bezskutecznie. Największe zagrożenie gospodarze stwarzali po stałych fragmentach gry (rzuty różne i dalekie auty wrzucane w pole karne) kilkukrotnie zakotłowało się pod bramkąZAPORYaleWÓJCIKIEWICZnie dał się pokonać. Końcówka 1 połowy to narastająca dominacjaZAPORYw 35 minucie z rzutu wolnego w słupek trafiłERYK JAŚKOWIECdo odbitej w boczny sektor boiska piłki doskoczyłDESKAi perfekcyjnym dośrodkowaniem obsłużyłSZCZYPKE, jednak po jego strzale głową piłką ostemplowała poprzeczkę rywali. Chwile później w bocznym sektorze świetnie obrońcę wymanewrowałCEPIGAjednak jego strzał lewą nogą równie znakomicie na rzut rożny sparował bramkarzBESTWINKI.W 44 minucieZAPORAwychodzi w końcu za sprawaSZCZYPKIna prowadzenie. Kolejną akcję w bocznym sektorze przeprowadziłCEPIGAi znakomicie dograł futbolówkę na głowęSZCZYPYktóry tym razem pewnie umieścił ją w siatce rywali! Na przerwęZAPORAschodziła więc z jednobramkowym prowadzeniem. Druga połowa rozpoczęła się od fenomenalnej akcjiZAPORYpo której oko w oko z bramkarzem gospodarzy znalazł się aktywny tego dniaSZCZYPKAgórą jednak z tego pojedynku wyszedł graczBESTWINKI. W 56 minucie po rzucie rożnym dla Porąbki w polu karnymBESTWINKIpadł jak ścięty jeden z zawodników gospodarzy po kilkuminutowej naradzie sędziów arbiter główny pokazał czerwoną kartkęSZCZYPCEza domniemane uderzenie rywala łokciem. Od tej poryZAPORAmusiała sobie radzić w osłabieniu i skupiła się głównie na obronie korzystnego wyniku i kontrowaniu gospodarzy. Rywale swojego stylu gry jednak nie zmienili i dalej długimi piłkami próbowali sforsować obronę podopiecznychSZULCA. W kilku sytuacjach fenomenalnie w bramce spisał sięWÓJCIKIEWICZpotwierdzając swoje wysokie umiejętności w fachu bramkarskim. Gdy wszyscy kibice gospodarzy zaczęli coraz bardziej wierzyć, że uda się doprowadzić do wyrównaniaZAPORAświetną kontrą pogrzebała ich marzenia. Świetnie piłkę w środkowej strefie przejąłLUBAŃSKIi szybko zagrał doCEPIGI,ten prostopadłym zagraniem uruchomiłPAWIAktóry w znakomitym stylu minął bramkarza gospodarzy i podwyższył wynik spotkania na2-0. W końcówce meczu drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką został jeszcze ukarany zawodnik gospodarz. Podsumowując był to ostry (8 żółtych 2 czerwone kartki ) i ciężki mecz na trudnym terenie z któregoZAPORAwywozi komplet oczek !!!
WARTO WSPOMNIEĆ, ZE JEST TO TRZECIE ZWYCIĘSTWO ZAPORY KTÓRA W OBECNYCH ROZGRYWKACH NIE STRACIŁA NAWET BRAMKI !!! BRAWO CHŁOPAKI !!!
Komentarze